19/09/2013

Spanish Breeze- Tarragona


 Here I am with some captured memories from our few days long trip to Spain! We went to Tarragona in Catalonia. A touristic but quite calm, quiet town and from our experience safe place. Before going to Spain I have been warned to watch out for pickpockets so I tried to be careful as much as I could.  For our luck nothing unpleasant happened. Town was very safe and calm in the night time so even late night walks weren't dangerous. On the beach we also felt comfortable enought to leave the stuff and have a swim in the sea. It's a shame we couldn't stay longer :( We didn't get a chance to see many historical attractions of Tarragona but we enjoyed every second of sun, beach, sea, food and the weather! :) I really liked the architecture in Spain, lovely old buildings create an amazing atmosphere. Communication wasn't a problem as well. Majority of people speaks English so you don't need to worry about it. Even in situations when a waiter or a sales assistant didn't speak English we still managed to communicate in the language of gestures and the mixture of few languages :D I truly recommend to anyone short trips like this. When you don't have time for longer holidays it's always fun to go to new places. Even a weekend away will give you some relax and will definitely make you feel better ;)


Troche uwiecznionych wspomnien z naszego paro dniowego wypadu do Hiszpanii :) Wybralismy sie do miasta Tarragona w Katalonii. Turystyczne lecz bardzo spokojne I z naszego doswiadczenia bezpieczne miasteczko. Duzo sie naczytalam jak I bylam ostrzegana o kieszonkowcach w Hiszpanii, dlatego od poczatku wyjazdu staralam sie byc bardzo uwazna. Nas na szczescie nic przykrego nie spotkalo, miasto noca bylo bardzo spokojne I pozne spacery nie budzily zadnego zagrozenia, podczas kapieli w morzu rowniez czulismy sie na tyle bezpiecznie zeby zostawic rzeczy na plazy (oczywiscie majac je wciaz na oku).  Pobyt niestety zbyt krotki wiec nie mielismy okazji zobaczyc wiekszej ilosci zabytkow I czesci historycznej Tarragony jak I okolic ale nacieszylismy sie za to plaza, woda, jedzeniem i pogoda! :) Bardzo podoba mi sie architektura w Hiszpanii, piekne stare budynki nadaja niesamowity klimat :) Wielu ludzi mowi po angielsku wiec problemu z porozumiewaniem sie czy pomoca nie mielismy, a nawet w sytuacjach kiedy kelner, pani ekspedientka nie mowili po angielsku, jezyk gestow oraz pojedynczych slowek w mieszanych jezykach i tak dzialal :D  Serdecznie polecam kazdemu kilkudniowe, spontaniczne wypady w szczegolnosci jesli nie mamy czasu na dluzszy urlop. Nawet weekendowe wakacje dadza nam troche relaksu i z pewnoscia poprawia samopoczucie :)

Ps. Jesli kiedys bedziecie w Tarragonie, koniecznie odwiedzcie restauracje La Tagliatella na glownej ulicy Rambla Nova- jadlam tam najlepsza Lasagne oraz Carbonare w zyciu! Przepyszny i bardzo unikatowy smak :)