Styczen spędziłam na stażu. Moja praca zostala doceniona co sprawia mi wielka radosc. Pani manager dala mi piekne referencje! Yeah! :D Kazdego dnia wracalam do domu z usmiechem na twarzy i pelnego rodzaju spelnieniem. Nie bylo stresu, wszyscy byli bardzo przyjazni i pomocni. Poznawanie przemyslu modowego od podszewki z pewnoscia jest interesujace :) Pracowalam w dziale produkcji-glownie dokladne pomiary ubran, przymiarki i typowo biurowe sprawy. Firma produkuje ubranka dzieciece dla marek takich jak BHS, George, TU, F&F, Next czy Mothercare. Nie jest to cos co bym dokladnie chciala robic w przyszlosci, lecz nauka nowych rzeczy sprawia wieksza przyjemnosc niz bycie w szkole i walkowanie wszystkiego wedlug tych samych schematow. Nauka od profesjonalistow pracujacych w zawodzie od lat dobrze uczy i na pewno bedzie dobrym doswiadczeniem na przyszlosci ;) Tymczasem znowu powrot do szkoly i nowe wyzwania przede mna :)
Dzis na blogu iscie wiosenny zestaw. Juz sie nie moge doczekac slonecznej i cieplej pogody, ktora pozwoli na nie noszenie zimowej kurtki :/ Zauwazylam, ze w niemalze kazdym z "ostatnich" postow mam ze soba ta niebieska torebke, wybaczcie, pewnie juz Was znudzila :) Swoja droga od paru miesiecy w ogole jej nie nosilam. Moze w nastepnych postach uda mi sie Wam pokazac jakas inna z mojej kolekcji :D
Top: Warehouse
Jacket: H&M
Jeans: Republic
Bag:Tk Maxx
Shoes: Converse