10/05/2015

Vintage love

Dochodzę do wniosku, że zakupy w sklepach z ubraniami vintage, czy tez z odzieżą używaną, dają mi o wiele więcej frajdy niż zakupy w sieciówkach. Otóż nie wiesz czego oczekiwać, pojawia się ten dreszczyk niepewności i ekscytacji kiedy znajdujesz TĄ wymarzoną rzecz :D Wiadomo, jak ze wszystkim są tego plusy i minusy. Nie każde ubrania można zwrócić oraz trzeba być bardziej uważnym podczas zakupów gdyż wiele z używanych ubrań może mieć pewne defekty, typu plamy których nie da się sprać itp. Minus, który jednocześnie może być plusem to rozmiar, w przypadku pojedynczych egzemplarzy może to skutkować zawodem jeśli dane ubranie na nas nie pasuję ale plusem jest małe prawdopodobieństwo, że zobaczymy kogoś innego w tej samej sukience, bluzce czy czymkolwiek co my również mamy na sobie ;) Tą fioletową sukienkę upolowałam w sklepie vintage Retro Rehab, była w promocji za jedyne £5 (yeaaah baby!) i definitywnie jest jedną z moich perełek



Dress: vintage Retro Rehab
Scarf: H&M
Handbag: second hand 
Belt: Mango
Ankle boots: New Look

10 comments:

  1. sukienka rzeczywiście jest bardzo ładna :)

    http://lamodalena.blogspot.com

    ReplyDelete
  2. Widać, że czujesz ten klimat. :)

    ReplyDelete
  3. Pięknie wyglądasz :*
    http://lifestyle-nattfashion.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. Piękna sukienka:)Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  5. Piękna sukienka! Ten kolor idealnie Ci pasuje. Zazdroszczę też szala :P

    http://makelifelemko.blogspot.com/

    ReplyDelete
  6. Lovely pics!
    xoxo
    http://www.bloglovin.com/blogs/donkeycool-4487669/

    ReplyDelete
  7. Kolor sukienki robi mega wrazenie :) Swietnie wygladasz!
    Zapraszam na mojego bloga, fotograf wykonal naprawde swietne zdjecia!

    violaroth.com

    ReplyDelete
  8. Widzę Moja Droga, że też tak jak ja masz malutki zastój. :)
    Mi też buszowanie po second handach zawsze sprawiało większą radość, niż zakupy w sieciowkach. Teraz już totalnie straciłam zakupową radosc, wolę Internet, poszukać na spokojnie, nie spędzając w galerii pół dnia. ;)

    Miło Cię widzieć! :*

    ReplyDelete

Thank you so much for taking time visiting my blog. I really appreciate your opinions ;) xo xo