Śnieg znowu do nas powrócił. Zapewne wielu osobom to przeszkadza ale mi nie. Gdy dziś rano zobaczyłam przez okno wszystko pokryte bielą, uśmiech pojawił się na mojej twarzy :) I tak po południu śnieg w większości stopniał, ale dał choć trochę radości oraz przemokniętych butów :D
Myślę, sobie właśnie o najszczerszym uśmiechu jakim można zostać obdarowanym. Takim uśmiechem jestem obdarowywana często i daje mi to wiele szczęścia. To uśmiech małego dziecka, które cieszy się na Twój widok, tym dzieckiem jest mój cudowny siostrzeniec :) <3
Co do stylizacji to prezentuję Wam dzisiaj codzienny zestaw zimowy, który od pewnego czasu chciałam już pokazać.
Tymczasem spadam trochę potworzyć... :)
:*
Snow returned to us again. Certainly, the snow bother many people but not me. When today's morning I saw through the window all covered in white, a smile appeared on my face:)Either way most of the snow melted, but gave me a little joy and also my boots
got wet:D
I'm thinking about the most honest smile, which can be given. It's a small baby smile, who is happy that can see you. A smile like this I often receive from my lovely nephew. It gives me a lot of happiness.
Today I present you a casual, winter apparel, which I wanted to show you some time ago.
Now I'm going to create something..:)
:*
Kurtka/Jacket:Abercrombie & Fitch
Szalik/Scarf: Troll
Buty/Boots: EMU Australia
u mnie jeszcze nie pada;) odpukać:P fajne rękawiczki
ReplyDeletepozdrawiam:)
śnieg to zuo, zwłaszcza na wiosnę ;d
ReplyDeletefajny warkocz
ReplyDeleteLubię brązy :)
ReplyDeletehey, it seems like fall , but I see a bit snow..)
ReplyDeleteyou look amazin')
and I love your bag ))
Beautiful photos Agnes, you look so lovely. Thank-you for your very sweet comment on my blog. I responded to it on the post :)
ReplyDeleteMeag xx
travelwritedraw.blogspot.com